Edit Content

O nas

Jesteśmy profesjonalną agencją zatrudnienia KS Service, specjalizującą się w dostarczaniu kompleksowych rozwiązań z zakresu rekrutacji, doradztwa zawodowego oraz zarządzania zasobami ludzkimi. Znajdziesz Nas w Szczecinie, Łodzi i Poznaniu

Dane kontaktowe

Kro zarobi a kto straci na podwyżce płacy minimalnej

Kro zarobi a kto straci na podwyżce płacy minimalnej

Podwyżka płacy minimalnej od 1 stycznia 2025 roku z poziomu 4.300,00 zł do poziomu 4.666,00 zł stała się już faktem. Niewątpliwie jednak na owej podwyżce jedni zyskają, natomiast inni stracą. Zdaniem przedstawicieli strony związkowej, podniesienie minimum płacowego przyczyni się do wzrostu produkcji i wzrostu PKB, natomiast pracodawcy z kolei uważają, iż będą to negatywne konsekwencje dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw, sektora publicznego oraz emerytów i rencistów.

Jak zatem oceniać wpływ podwyżki płacy minimalnej na rynek pracy w Polsce?

Od 1 stycznia 2025 roku wynagrodzenie minimalne wynosi w Polsce 4.666,00 zł brutto i wzrosło z poziomu 4.300,00 zł z roku ubiegłego. Jednocześnie zwiększono również minimalną stawkę godzinową dla zleceniobiorców, z poziomu 28,10 zł za godzinę do poziomu 30,50 zł za godzinę. Taka skala podwyżek wynika z rozporządzenia Rady Ministrów z 12 września 2024 roku w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2025 roku, które weszło w życie 1 stycznia 2025 roku.

Wraz ze wzrostem płacy minimalnej wzrosły również inne wskaźniki oraz należności, takie chociażby jak dodatek za pracę w porze nocnej (wynoszący 20,0% stawki godzinowej wynikającej z płacy minimalnej) czy też podstawa dla preferencyjnych składek na rzecz ZUS, płaconych przez przedsiębiorców (stanowiąca 30,0% minimalnego wynagrodzenia).

Jednocześnie wiele wskazuje na to, iż obecny rok przyniesie nam zmiany w zasadach, na jakich ustalane są owe minima płacowe, co wynika z konieczności uwzględnienia prawa unijnego w polskich przepisach. Tutaj bowiem rządzący wciąż pracują nad wdrożeniem dyrektywy UE 2022/2041 w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej. Obecnie projekt nowej ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę jest rozpatrywany przez Komitet do spraw Europejskich i z projektu tego wynika, iż nowe przepisy będą stosowane po raz pierwszy do ustalenia płacy minimalnej i stawki godzinowej, które obowiązywać powinny w 2026 roku, a zatem obowiązujące obecnie regulacje zachowają moc do 31 grudnia 2025 roku.

O czym jeszcze warto wiedzieć w kontekście wpływu wzrostu płacy minimalnej na rynek pracy?

Obecna wysokość minimalnego wynagrodzenia jest pozytywnie oceniana przez przedstawicieli strony związkowej, gdzie Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej w Ogólnopolskim Porozumieniu Związków Zawodowych podkreśla, iż negocjacje odnośnie do wysokości płacy minimalnej obowiązującej w roku obecnym należy ocenić jako zakończone sukcesem. Początkowo bowiem propozycja rządu wynosiła 4.626,00 zł, gdzie udało się jednak przekonać rządzących do podniesienia owej kwoty do 4.666,00 zł. Związkowcy argumentowali to tym, iż inflacja w 2025 roku wzrośnie nieco bardziej, aniżeli pierwotnie prognozowali rządzący i dziś już widać, że niewątpliwie była to racja. Tutaj bowiem inflacja wciąż niestety jest wysoka, co zwiększa koszty utrzymania pracowników.

Związkowcy podkreślają, iż wyższa płaca minimalna powinna poprawić standard życia pracowników, a już zwłaszcza tych zarabiających najmniej. W tym aspekcie wyższe płace oznaczają większą zdolność do pokrywania kosztów podstawowych potrzeb, jak chociażby związanych z mieszkaniem czy też żywnością. Wzrost dochodów jest też dobrą wiadomością dla całej gospodarki, bowiem zwiększenie wynagrodzeń podnosi możliwości zakupowe pracowników, co z kolei napędza popyt na towary i usługi. Wszystko to razem powinno być silnym impulsem dla gospodarki, przyczyniając się do wzrostu produkcji i do wzrostu PKB.

Tutaj nieco odmiennie na kwestię związaną ze wzrostem płacy minimalnej spoglądają przedstawiciele pracodawców, gdzie chociażby Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP podkreśla, iż prawie 3-milionowa rzesza osób zarabiających w okolicach płacy minimalnej wyraźnie poprawi swój poziom dochodów, to jednak podwyżka będzie mieć negatywne konsekwencje dla innych grup społecznych.

Niewątpliwie głównymi ofiarami wzrostu płacy minimalnej będą przede wszystkim małe oraz średnie przedsiębiorstwa, których nie stać na inwestycje i innowacje, a zatem klasyczna przedsiębiorczość coraz mniej się niestety opłaca. Wysoka płaca minimalna stanowi również napięty budżet w sektorze publicznym, w urzędach i samorządach, gdzie nie ma miejsca na nowe etaty bądź podwyżki dla ekspertów czy też kierowników.

Ponadto wzrost płacy minimalnej stanowić może bodziec dla większej skali zwolnień grupowych w przedsiębiorstwach przeżywających problemy gospodarcze, gdzie sztandarowym przykładem może być chociażby obecna sytuacji takich przedsiębiorstw, jak Poczta Polska SA czy też PKP. Zapewne może to również stanowić kłopot dla przedsiębiorstw z gałęzi gospodarki o niskiej wartości dodanej, jak chociażby rolnictwo czy też sadownictwo.

Kamil Sobolewski podkreśla ponadto, iż wskutek wzrostu płacy minimalnej dochody Polaków zarabiających mniej więcej tyle ile wynosi ustawowe minimum zwiększą się szybciej, aniżeli inflacja, a tymczasem inflacja dotyczy wszystkich, a zatem także również i pracowników zarabiających lepiej, niż pensja minimalna. Niestety tacy pracownicy średnio dostają podwyżki dużo mniejsze, bądź też wcale ich nie mają, co dotyczy również emerytów i rencistów, czy też beneficjentów 800+, którym również w obecnym roku owo świadczenie nie wzrośnie. Wszyscy oni niewątpliwie stracą na wzrostach płacy minimalnej.

A jak zatem kształtować się może płaca minimalna w latach następnych?

O tym jak kształtować się będzie płaca minimalna w Polsce w latach następnych decydować będzie implementacja dyrektywy UE 2022/2041 w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej. Tutaj Polska jako kraj miała czas na wdrożenie owej dyrektywy do 15 listopada 2024 roku, jednak proces ten się opóźnił, co budzi niestety obawy ekspertów. W tym aspekcie przedstawiciele strony związkowej z zadowoleniem przyjmują zawartą w projekcie nowej ustawy propozycję utrzymania mechanizmu ustalania płacy minimalnej i wzmocnienia go poprzez odniesienie jej do 55,0% przeciętnego wynagrodzenia. Jednocześnie martwić z kolei może sposób, w jaki rząd planuje doprowadzić do tego, iż płaca minimalna stanie się płacą zasadniczą.

Tutaj bowiem należy pamiętać o tym, iż nowa propozycja zakłada stopniowe wyłączanie dodatków z płacy minimalnej przez 3 lata, co jest nieakceptowalnym odstępstwem od pierwotnych obietnic, stąd też przedstawiciele związkowców apelują do rządu o to, by szybko wprowadzić zmiany, które uczynią płacę minimalną wynagrodzeniem zasadniczym.

Podsumowując, od 1 stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi w Polsce 4.666,00 zł i wzrosło o 366 zł w porównaniu z rokiem 2024. Jednocześnie wzrostowi uległa również minimalna stawka godzinowa płacona zleceniobiorcom, gdzie obecnie wynosi ona 30,50 zł, w porównaniu z 28,10 zł w roku poprzednim. Niewątpliwie wzrost płacy minimalnej jest zyskiem dla jednych uczestników rynku pracy, ale jednocześnie też inni uczestnicy mogą na tym stracić, na co zwracają szczególnie uwagę przedstawiciele pracodawców. Ich zdaniem można się spodziewać negatywnych konsekwencji takiego wzrostu w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw, w sektorze publicznym czy też w odniesieniu do emerytów i rencistów. Nie wiadomo też jak kształtować się będzie płaca minimalna w latach następnych, bowiem wszystko wskazuje na to, iż o jej wysokości decydować będą już inne zasady, oparte na implementacji unijnej dyrektywy w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej.