Edit Content

O nas

Jesteśmy profesjonalną agencją zatrudnienia KS Service, specjalizującą się w dostarczaniu kompleksowych rozwiązań z zakresu rekrutacji, doradztwa zawodowego oraz zarządzania zasobami ludzkimi. Znajdziesz Nas w Szczecinie, Łodzi i Poznaniu

Dane kontaktowe

Wypadek przy pracy w kontekście wykonania polecenia służbowego

Wypadek przy pracy w kontekście wykonania polecenia służbowego

Niewątpliwie ciekawym zagadnieniem jest sytuacja, gdy dojdzie do wypadku przy pracy wskutek wykonania przez pracownika polecenia służbowego, niezgodnego z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy. Okazuje się bowiem, iż wówczas sytuacja taka nie powinna pozbawić pracownika świadczeń wypadkowych z tego tytułu.

O czym zatem warto wiedzieć w kontekście wykonania polecenia służbowego, które doprowadzi do wypadku przy pracy?

Generalnie, aby zająć się zagadnieniem wykonania polecenia służbowego, które doprowadzi do wypadku przy pracy i ewentualnie uzyskania wówczas świadczeń wypadkowych, należy analizę rozpocząć od odwołania się do przepisów ustawy z 30 października 2002 roku o ubezpieczeniach społecznych z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. z 2022 r. poz. 2189, zwana dalej ustawą wypadkową).

W powyższym aspekcie, zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy wypadkowej, za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie, wywołane przyczyną zewnętrzną, powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:

  • podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych
  • podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia
  • w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy, a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy

Jednocześnie zaś, zgodnie z art. 21 ustawy wypadkowej, świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują ubezpieczonemu, gdy wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślne lub wskutek rażącego niedbalstwa.

Świadczenia wypadkowe nie będą przysługiwać również osobie, która będąc w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających lub substancji psychotropowych, przyczynia się w znacznym stopniu do spowodowania wypadku przy pracy.

W powyższym aspekcie w orzecznictwie sądowym akcentowane jest również to, że wystąpienie jakiegokolwiek innego zdarzenia, niezależnego od pracownika i nie leżącego po jego stronie, które wpłynęło na powstanie wypadku przy pracy, powoduje, że nie można uznać, iż wyłączną przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie pracownika.

Tutaj znaczenia nie ma nawet to, co było decydującą przyczyną wypadku przy pracy, bowiem, gdy zaistniały dodatkowe, niezależne od pracownika przyczyny, nie ma potrzeby podania stopnia zawinienia pracownika, który w takim przypadku, nawet przy udowodnieniu mu winy umyślnej, zachowuje prawo do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego. Mowa jest o tym chociażby w postanowieniu Sądu Najwyższego z 4 lipca 2023 roku (sygn. akt III USK 223/22).

Jak zatem podejść do oceny powstania wypadku przy pracy, spowodowanego wykonywaniem polecenia służbowego?

W sytuacji zatem, gdy dojdzie do wypadku przy pracy, wskutek naruszenia przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, jednakże jednocześnie na skutek wykonywania polecenia przełożonego, pracownik taki nie powinien utracić prawa do świadczeń wypadkowych. W kontekście oceny takiej sytuacji pomocne może być stanowisko zawarte w wyroku Sądu Rejonowego w Chorzowie z 8 kwietnia 2024 roku (sygn. akt V U 122/23), gdzie sąd weryfikował decyzję organu rentowego, na mocy której organ ten przyznał pracownikowi prawo do zasiłku chorobowego z tytułu zwykłej niezdolności do pracy, lecz odmówił prawa do zasiłku chorobowego z tytułu wypadku przy pracy, w wysokości 100,0% podstawy wymiaru.

Uzasadniając swą decyzję urzędnicy ZUS podali, iż wyłączną przyczyną wypadku przy pracy było naruszenie przez odwołującego się przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane na skutek jego rażącego niedbalstwa. Tutaj odwołujący się zlekceważył obowiązujące przepisy i instrukcje.

Jednakże sporne w tej sprawie było to, czy wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Sędziowie podkreślili bowiem, iż z art. 21 ustawy wypadkowej wynika, że dla jego zastosowania konieczne jest stwierdzenie łącznego wystąpienia trzech odrębnych elementów, a mianowicie:

  • naruszenia przez ubezpieczonego przepisów dotyczące ochrony życia i zdrowia
  • winy ubezpieczonego w postaci umyślności lub rażącego niedbalstwa
  • stwierdzenia, że owo zawinione naruszenie było wyłączną przyczyną wypadku, a zgodnie ze stanowiskiem doktryny i orzecznictwa, sformułowanie wyłącznie odnosi się do przyczyny, a nie do winy

Sędziowie w swym wyroku przyjęli, iż do wypadku doszło wskutek naruszenia przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia i wątpliwości nie budziła wina ubezpieczonego, co najmniej w postaci rażącego niedbalstwa. Jednocześnie jednak sędziowie zaznaczyli, iż świadczenia wypadkowe nie przysługują wówczas, gdy ubezpieczony jest wyłącznie odpowiedzialny za spowodowanie wypadku.

Tymczasem tutaj w rozpatrywanej sprawie zachowanie ubezpieczonego nie stanowiło wyłącznie przyczyny wypadku, bowiem do wypadku przyczynił się również inny pracownik, który organizował pracę i zgodził się na nieprawidłowe jej wykonywanie na wysokości. Poza tym, co podkreślili sędziowie, gdyby nie akceptacja ze strony organizatora pracy, do wypadku by nie doszło.

W konsekwencji sędziowie przyjęli, iż ubezpieczony nie jest wyłącznie winny spowodowania wypadku, do którego przyczyniła się osoba trzecia oraz brak skutecznego nadzoru ze strony pracodawcy. Wszystko to razem skutkowało zmianą decyzji organu rentowego i przyznaniem zasiłku z tytułu wypadku przy pracy.

Tym samym niewątpliwie bardzo ważne jest to, iż wystąpienie jakiegokolwiek zdarzenia czy też okoliczności, które są niezależne od pracownika sprawia, iż nie można uznać, że jedynie pracownik przyczynił się do wypadku przy pracy. W tym przypadku nie ma znaczenia jego zachowanie, jak chociażby rażące niedbalstwo i to nawet w sytuacji, gdyby miało ono wpływ decydujący na powstanie wypadku przy pracy. Zatem jeśli pracownik wykonuje polecenia służbowe swego przełożonego, które nie są zgodne z zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy i wszystko to razem prowadzi do wypadku przy pracy, wówczas nie można takiemu pracownikowi odmówić świadczeń wypadkowych.

Jeżeli zatem urzędnicy organu rentowego odmówią świadczeń wypadkowych z powodu działania pracownika i przyczynienia się do powstania wypadku przy pracy, może być to podważone przez sąd pracy, bowiem nie można tutaj dowieść, iż jedynie pracownik przyczynił się do powstania wypadku przy pracy.

Podsumowując, jeżeli będziemy mieć do czynienia z powstałym wypadkiem przy pracy, którego jedną z przyczyn będzie naruszenie zasad dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy, lecz jednocześnie będzie to związane z wykonywaniem polecenia służbowego przełożonego, wówczas nie można takiemu pracownikowi odmówić świadczeń wypadkowych. Z praktyki wynika bowiem, iż często urzędnicy organu rentowego odmawiają takowych świadczeń, powołując się na umyślne działanie pracownika bądź jego rażące niedbalstwo, jednakże sądy pracy takie decyzje podważają i zmieniają, przyznając pracownikowi prawo do świadczeń wypadkowych.