Edit Content

O nas

Jesteśmy profesjonalną agencją zatrudnienia KS Service, specjalizującą się w dostarczaniu kompleksowych rozwiązań z zakresu rekrutacji, doradztwa zawodowego oraz zarządzania zasobami ludzkimi. Znajdziesz Nas w Szczecinie, Łodzi i Poznaniu

Dane kontaktowe

Nierozwiązany problem z ukraińskimi pracownikami

Nierozwiązany problem z ukraińskimi pracownikami

Okazuje się, iż tylko do 30 czerwca bieżącego roku zostanie przedłużony legalny pobyt obywateli Ukrainy w Polsce. Do tego czasu rząd planuje wypracować nowe zasady dotyczące uchodźców, którzy przebywają w naszym kraju.

Co zatem wiadomo o zmianach dotyczących obywateli Ukrainy przebywających w Polsce?

Niedawno Sejm RP uchwalił nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, która przewiduje przedłużenie do 30 czerwca bieżącego roku okresu, w którym pobyt ukraińskich uchodźców jest uznawany za legalny. Jednocześnie nowelizacja ta przewiduje przedłużenie do 30 czerwca bieżącego roku ważności następujących dokumentów:

  • wizy krajowej
  • zezwolenia na pobyt czasowy
  • terminu do opuszczenia terytorium Polski
  • karty pobytu
  • polskich dokumentów tożsamości
  • dokumentów „zgoda na pobyt tolerowany”
  • okresu, w którym pobyt obywatela Ukrainy jest uznawany za legalny na terytorium Polski na podstawie wizy Schengen

Poza tym nowelizacja ta przedłuża o 28 miesięcy, licząc od 24 lutego 2022 roku, okres, gdzie można udzielić zgody na wykonywanie zawodu przez ukraińskich lekarzy, dentystów, pielęgniarki i położne.

Eksperci uważają jednak, iż nowelizacja ta wprowadza generalnie spore zamieszanie na rynku pracy. Jak podkreśla Nadia Kurtieva, ekspertka do spraw zatrudnienia w Konfederacji Lewiatan, pracodawcy obawiają się niestety dalszego odpływu ukraińskich pracowników do innych krajów Unii Europejskiej, gdzie przepisy są bardziej stabilne. Po drugie pracodawcy zastanawiają się, czy mogą zawrzeć umowę z cudzoziemcami na okres dłuższy niż do 30 czerwca 2024 roku.

W powyższym kontekście z kolei Katarzyna Lorenc, ekspertka BCC do spraw rynku pracy oraz zarządzania i efektywności pracy, podkreśla, iż takie działanie rządu jest zaprzeczeniem idei prowadzenia stabilności biznesu. Szczególnie, iż najpierw była mowa o wydłużeniu przepisów do 4 marca 2025 roku, a potem do 30 września bieżącego w roku.

Ostatecznie zatem pobyt został przedłużony o nieco ponad 3 miesiące (do 30 czerwca 2024 roiku), choć wiadomo, że ostatecznie wydłużony zostanie do 4 marca przyszłego roku. W tym kontekście pojawia się jednak pytanie, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie i na jakich warunkach, co budzi niepewność pośród pracodawców.

Jednocześnie, jak podkreśla Myroslava Keryk, prezes zarządu Fundacji Ukraiński Dom, takie działanie rządzących budzi również niepewność wśród obywateli Ukrainy, którzy tak naprawdę nie wiedzą jaka czeka ich przyszłość w Polsce. Stąd też wielu z nich wstrzymuje się chociażby ze zmianą pracy, wymagającą od nich podjęcia dodatkowych działań, z którymi mogą się wiązać dodatkowe koszty. W tym zakresie chociażby chodzi o nostryfikację dyplomów czy też uczestniczenie w kursach języka polskiego. Ukraińcy zatem przyjmują pozycję wyczekującą, na czym ewidentnie stracić mogą pracodawcy oraz polski rynek pracy.

Jak zatem przedstawiciele strony rządowej tłumaczą takie podejście do tegoż tematu?

Generalnie przedstawiciele rządu zapewniają, iż prowadzą prace nad kolejną nowelizacją ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, która zakłada przedłużenie pobytu ukraińskich uchodźców do 4 marca 2025 roku. W ciągu najbliższych tygodni ma ona trafić pod obrady Sejmu RP, a obecnie trwają konsultacje z wojewodami w sprawie kierunku zmian.

Z kolei pytani o to przedstawiciele wojewodów twierdzą, iż wciąż trwają prace analityczne związane z opracowaniem ewentualnych propozycji zmian legislacyjnych.

W powyższym aspekcie prawnicy oraz eksperci od rynku pracy mają już jednak swoje przemyślenia co do ewentualnych kierunków nowelizacji. Jednakże wszyscy są zgodni co do tego, że powinna przetrwać uproszczona legalizacja pracy Ukraińców na podstawie powiadomienia.

Jak dostrzega Karolina Schiffter, partner oraz adwokat w PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień Kanclerz/Littler, zasadniczo polscy przedsiębiorcy nadal borykają się z brakiem rąk do pracy i bez obywateli Ukrainy trudno byłoby zapełnić im wakaty. Powiadomienia pozwalają zatem zatrudnić ich bez czekania na jakikolwiek dokument legalizujący pracę, a przedsiębiorca musi następnie następczo, w terminie 14 dni od zatrudnienia, zawiadomić o tym urząd pracy. W tym kontekście likwidacja możliwości zatrudnienia obywateli Ukrainy na podstawie powiadomień byłaby tutaj znaczącym utrudnieniem dla przedsiębiorców.

Istotnym jest również utrzymanie rozwiązania, zgodnie z którym obywatele Ukrainy mogą wykonywać działalność gospodarczą w każdej z dostępnych form, w tym także w formie jednoosobowej działalności gospodarczej, co pozwala ukrócić rozwój szarej strefy na polskim rynku pracy.

Poza tym, zdaniem wielu ekspertów, ważnym byłoby pozostawienie dostępu do opieki zdrowotnej i tutaj powody takiego stanowiska są dwa, mianowicie:

  • kwestia zapewnienia ogólnego bezpieczeństwa zdrowotnego w Polsce, gdyż zlikwidowanie dostępu do opieki medycznej może powodować wzmożone rozprzestrzenianie się chorób
  • dostęp do opieki zdrowotnej jest czynnikiem, który ma wpływ na podjęcie przez Ukraińców decyzji czy przeprowadzić się do Polski, czy też nie, choćby w celu poszukiwania pracy; świadomość posiadania opieki zdrowotnej z pewnością ułatwia rodzinie ukraińskiej podjęcie takowej decyzji

Eksperci ponadto podkreślają, iż nie ma już potrzeby utrzymywania świadczenia pieniężnego dla podmiotów zapewniających obywatelom Ukrainy zakwaterowanie i wyżywienie, a poza tym należałoby rozważyć likwidację jednorazowego świadczenia pieniężnego w wysokości 300,00 zł na żywność, odzież, obuwie, środki higieny osobistej oraz opłaty mieszkaniowe tuż po przyjeździe do naszego kraju. W tym kontekście, jak podkreśla Karolina Schiffter, osób, które przyjeżdżają do Polski po raz pierwszy w związku z wybuchem wojny, jest naprawdę niewiele i wydaje się, iż świadczenie to nie ma już po prostu racji bytu.

O czym jeszcze warto pamiętać w kontekście potencjalnych zmian dotyczących zasad zatrudniania w Polsce obywateli Ukrainy?

Otóż zasadniczo należałoby pamiętać, iż obecnie ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa przewiduje dostęp do świadczeń socjalnych dla obywateli Ukrainy, a w szczególności do programu „Rodzina 800 plus” oraz innych. Świadczenia te budzą sporo kontrowersji, jednakże pomimo tego, zdaniem wielu ekspertów, warto je pozostawić, bowiem mają one wpływ na atrakcyjność Polski na tle innych krajów Unii Europejskiej, w kontekście wyboru miejsca pracy. Poza tym dyrektywa unijna wymaga, by nadal zapewniać wsparcie finansowe.

Wartym rozważenia byłoby jednak to, czy mianowicie nie zmienić jego formuły, a zatem przykładowo chociażby nie przyznawać pomocy socjalnej osobom podejmującym w pracę w Polsce, czyli pracującym legalnie i płacącym podatki w naszym kraju.

Zdaniem ekspertów nowelizacja jest idealnym momentem na uregulowanie prawa pobytu Ukraińców w postaci nie pracujących członków rodzin. Obecnie przepisy bowiem umożliwiają Ukraińcom, którzy przybyli do Polski po wybuchu wojny, wnioskowanie jedynie o zezwolenie na pobyt czasowy, jeżeli prowadzą działalność gospodarczą w Polsce bądź też pracują. Pobyt członków rodziny opiera się z kolei na ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, która jest ważna jeszcze tylko przez kilka tygodni i jest to powód dużego niepokoju Ukraińców, których członkowie rodziny pozostają w niepewności co do swego dalszego pobytu w Polsce, uzależnionego od rozwoju wydarzeń w Ukrainie oraz od szeregu działań legislacyjnych, na poziomie unijnym i krajowym, zmierzającym do przedłużenia ochrony.

Stąd też niewątpliwie istotnym byłoby, aby pozwolić obywatelom Ukrainy, objętym ową ustawą, składać wnioski o każdy rodzaj zezwolenia na pobyt w Polsce, co umożliwi im planowanie przyszłości i pracy w naszym kraju, po wygaśnięciu ochrony czasowej.

Zdaniem ekspertów kolejne wydłużenie przepisów jest też rozwiązaniem czasowym i w tym kontekście istotnym jest, iż tak naprawdę w Polsce nadszedł dobry czas na opracowanie strategii migracyjnej. Zwłaszcza, że pracowników z innych krajów sukcesywnie w naszym kraju przybywa i ta tendencja wydaje się trwała. Jak podkreśla Katarzyna Lorenc, strategia migracyjna winna w naszym kraju regulować wszystkie kwestie związane z zatrudnieniem cudzoziemców, a mianowicie dotykać chociażby takich aspektów, jak to, kiedy nabywają oni prawa wynikające z polskiego kodeksu pracy i jak należy ich integrować ze społeczeństwem polskim. Jakiekolwiek rozwiązania czasowe, jak chociażby właśnie ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, wprowadza tutaj nierówności, faworyzując jedną grupę narodowościową na tle innych, co generalnie nie powinno mieć miejsca.

Podsumowując, najnowsza nowelizacja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa przewiduje przedłużenie jedynie do 30 czerwca bieżącego roku legalnego pobytu Ukraińców w Polsce. Do tego czasu rządzący przewidują wypracowanie nowych zasad dla uchodźców, co generalnie budzi wątpliwości zarówno pracodawców, jak i samych Ukraińców, martwiących się o niepewną przyszłość rozwiązań legislacyjnych w tym zakresie. Niewątpliwie opracowanie generalnych zasad dotyczących zatrudniania cudzoziemców w naszym kraju w formie jasnej i przejrzystej polityki migracyjnej byłoby tutaj jak najbardziej wskazanym rozwiązaniem. Powinna ona swym zasięgiem objąć nie tylko obywateli Ukrainy, ale wszystkich obywateli innych państw, przybywających do naszego kraju celem podjęcia zatrudnienia.