Edit Content

O nas

Jesteśmy profesjonalną agencją zatrudnienia KS Service, specjalizującą się w dostarczaniu kompleksowych rozwiązań z zakresu rekrutacji, doradztwa zawodowego oraz zarządzania zasobami ludzkimi. Znajdziesz Nas w Szczecinie, Łodzi i Poznaniu

Dane kontaktowe

Co dalej z programem Poland Business Harbour

Co dalej z programem Poland Business Harbour

W ostatnim czasie nastąpiły znaczące zmiany w zakresie możliwości uzyskania polskiej wizy przez cudzoziemców. W tym kontekście program Poland Business Harbour, który miał zachęcić utalentowane osoby z sektora IT oraz new tech do relokacji do Polski, częściowo przestał działać już pod koniec ubiegłego roku, a obecnie przedstawiciele resortu spraw zagranicznych wstrzymali autoryzację wniosków o udzielenie rekomendacji wizowych, jak i również zaniechali wydawania wiz dla osób wnioskujących indywidualnie.

Co zatem wiadomo o obecnych zmianach w zakresie działania programu Poland Business Harbour?

Co do zasady program Poland Business Harbour w zasadzie przestał działać. Jego celem było zachęcenie utalentowanych osób z sektora IT oraz new tech do relokacji do Polski, natomiast nie do końca cel ten udało się osiągnąć. Program częściowo przestał działać już pod koniec roku ubiegłego, a następnie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wstrzymało autoryzację wniosków o udzielanie rekomendacji wizowych przesyłanych przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu, która była operatorem tegoż programu. Obecnie natomiast przedstawiciele resortu spraw zagranicznych wydali komunikat o zaniechaniu wydawania wiz w ramach programu Poland Business Harbour również dla osób wnioskujących indywidualnie.

Tym samym udział Ministerstwa Spraw Zagranicznych w programie Poland Business Harbour, jak zaznaczają urzędnicy tegoż resortu, zawieszony będzie do czasu przyjęcia rozwiązań gwarantujących właściwą weryfikację przedsiębiorstw oraz cudzoziemców, będących jego beneficjentami. Przedstawiciele resortu spraw zagranicznych stwierdzili bowiem, iż mają zastrzeżenia dotyczące wykorzystania wiz w ramach tego programu do celów niezgodnych z jego założeniami.

Istotnym jest, iż decyzja ta została ogłoszona bez uprzedzenia i tak naprawdę komplikuje ona realizację strategii spółek IT operujących w Polsce. Podmioty z branży informatycznej swą politykę zatrudnienia opierały silnie na pozyskiwaniu cudzoziemców, a by branża ta mogła nadal się rozwijać, potrzebne są nowe talenty, a głównym źródłem pozyskiwania pracowników jest w tym zakresie Europa Wschodnia.

W tym miejscu warto zauważyć, iż sam program Poland Business Harbour utworzony został w roku 2020, a jego głównym celem było przyciągnięcie do Polski przedsiębiorstw oraz specjalistów z sektora IT. Program ten oferował pakiet usług wsparcia ułatwiających relokację oraz podjęcie działalności w branży informatycznej. Ze względu jednak na przewlekłość procedur wizowych oraz legalizacji pobytu, najbardziej pożądanym elementem wsparcia był dostęp do przyspieszonej ścieżki wizowej.

W powyższym zakresie otrzymywana w ramach tegoż programu wiza pozwalała na podjęcie pracy bez uzyskiwania dodatkowego zezwolenia na pracę, które zwykle stanowi podstawę uzyskania wizy. Poza tym wiza w ramach programu Poland Business Harbour umożliwiała zmianę pracodawcy, jako że nie była powiązana z konkretnym przedsiębiorstwem, gwarantując dostęp do rynku pracy przez cały okres ważności wizy. To była zupełna nowość, ponieważ zwykła wiza pracownicza nie daje takiej swobody i każda zmiana pracodawcy wymaga uzyskania nowego zezwolenia na pracę. Istotnym benefitem dla posiadacza wizy uzyskanej w ramach programu Poland Business Harbour była też możliwość otworzenia własnej działalności gospodarczej.

Co warte również podkreślenia, wizę w ramach programu Poland Business Harbour otrzymywali również członkowie rodziny, którzy deklarowali gotowość relokacji wraz z pracownikiem. Ważnym jest przy tym, iż wiza wydana członkom rodziny również umożliwiała podjęcie pracy bez dodatkowego zezwolenia na pracę, co było niespotykanym ułatwieniem w stosunku do wiz wydawanych w ramach regularnej procedury.

O czym jeszcze warto wiedzieć w kontekście funkcjonowania programu Poland Business Harbour?

Co do zasady pracodawca sprowadzić mógł pracownika do Polski na dwa sposoby, mianowicie:

  • pierwsza ścieżka bezpośrednia polegała na tym, iż przebywający za granicą kandydat samodzielnie aplikował o wydanie wizy w ramach programu Poland Business Harbour; lista dokumentów wymaganych w takowym postępowaniu ograniczona była do minimum, a zatem cudzoziemiec musiał wykazać, że ma ubezpieczenie, jest specjalistą IT oraz spółka biorąca udział w programie chce go zatrudnić; by takie potwierdzenie mogło zostać wydane spółka musiała uprzednio trafić na listę prowadzoną przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu
  • druga ścieżka była biznesowa, będąc przeznaczoną dla przedsiębiorstw przenoszących swoją działalność do Polski; procedura rozpoczynała się tutaj od przesłania do Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu listy pracowników podlegających relokacji, którą to agencja następnie przekazywała do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, skąd z kolei trafiała ona do właściwego konsulatu; w kolejnym kroku konsulat bądź też upoważnione centrum wizowe kontaktowało się ze spółką, celem umówienia terminu na złożenie wniosków wizowych przez cudzoziemców w ramach tej procedury; w przypadku cudzoziemców, którzy aplikowali z tego programu po raz pierwszy, lista wymaganych dokumentów była jeszcze bardziej okrojona, bo oprócz wniosku wizowego, paszportu i zdjęć, trzeba było przedłożyć tylko ubezpieczenie; nie było tutaj nawet potrzeby potwierdzania wykształcenia czy też doświadczenia

Zasady działania programu Poland Business Harbour przez lata ulegały modyfikacjom. Zmiany dotyczyły chociażby możliwości powtórnego wnioskowania o wizę, gdyż zasadniczo uzyskanie wizy możliwe było raz. W praktyce jednak cudzoziemcy woleli wrócić za granicę i uzyskać kolejną wizę w ramach programu Poland Business Harbour, ponieważ proces ten był sprawniejszy i łatwiejszy od uzyskania zezwolenia na pobyt w naszym kraju. Z czasem jednak taka możliwość została ograniczona. W sytuacji zatem powtórnego ubiegania się o wizę w ramach tego programu, wnioskujący wykazać musiał, iż podjął pracę lub działalność na podstawie poprzedniej wizy, czyli że wiza ta została wykorzystana w sposób zgodny z pierwotnym celem. W przypadku ścieżki biznesowej wprowadzono również wymóg minimalnej liczby cudzoziemców zgłoszonych do relokacji.

Wprowadzone zmiany znalazły swe odzwierciedlenie w liczbie wydawanych wiz i zgodnie z informacjami udostępnionymi przez urzędników resortu spraw zagranicznych, w I połowie ubiegłego roku wydano 15,1 tys. wiz, a już w II połowie roku tylko 6,5 tys. wiz. Łącznie przez wszystkie lata wydano ponad 90,0 tys. wiz z oznaczeniem Poland Business Harbour. Niewątpliwie liczba ta byłaby znacznie większa, gdyby nie wojna trwająca od 2022 roku na Ukrainie. To bowiem sprawiło, iż wszyscy obywatele Ukrainy uzyskali nieograniczony dostęp do rynku pracy, bez względu na to czy mają status wynikający z ochrony czasowej czy też przebywali w Polsce przed wojną i nie są objęci tym statutem. Poza tym wprowadzone regulacje pozwoliły obywatelom Ukrainy tymczasowo na swobodny pobyt bez uzyskiwania dodatkowych dokumentów. Jednocześnie znacznemu ograniczeniu uległa też dostępność programu dla obywateli Rosji, którym po wybuchu wojny zwykle odmawiano jakichkolwiek wiz.

O czym jeszcze warto wiedzieć w kontekście oceny programu Poland Business Harbour?

Otóż generalnie pojawiają się opinie, iż program ten przyczynił się do sprowadzenia do Polski fali imigrantów spoza sektora IT. Niewątpliwie część wiz wydano członkom rodzin, tym niemniej dostęp do rynku pracy dla całej relokowanej rodziny był częścią oferty, zachęcającej właśnie do relokacji do naszego kraju. Niezadowolenie wywołać mogło również specjalne potraktowanie branży IT wobec innych branż, które również mierzą się z niedoborem pracowników. Oceniając jednak to, chociaż nikt nie kwestionuje ich roli w gospodarce, zdecydowała pragmatyka. Warto pamiętać, iż zawody informatyczne są obecnie najlepiej opłacanymi, a więc każde nowe miejsca pracy jest istotnym zastrzykiem finansowym w zakresie zapłaconych tutaj podatków i składek na ubezpieczenia społeczne. Beneficjentem zatem jest polska gospodarka. Natomiast przy jednoczesnym całkowitym otwarciu rynku pracy dla obywateli Ukrainy oraz bardzo szerokich uprawnieniach wynikających z objęcia ich czasową ochroną, przesunięcie punktu ciężkości na branżę informatyczną wydawało się tutaj rozsądnym posunięciem.

Niewątpliwie też nie trafionym wydaje się argument o tym, iż część posiadaczy wiz w ramach programu Poland Business Harbour w ogóle nie wyjechała do Polski, co wynika z danych udostępnionych przez Straż Graniczną. Zarzut ten nie jest niestety do końca precyzyjny, bowiem wiza w ramach programu Poland Business Harbour jest po prostu wizą krajową D z oznaczeniem Poland Business Harbour, a jej posiadacz może wjechać do Polski przez inny kraj ze strefy Schengen. Stąd też dane udostępnione przez Straż Graniczną nie są danymi dokładnymi, a co więcej, wizy są ważne przez rok, co oznacza, iż część z nich jeszcze długo umożliwi wjazd do Polski. To jednak czy cudzoziemiec ostatecznie skorzysta z tej możliwości, jest już wypadkową innych czynników, jak chociażby sytuacji politycznej w regionie.

Jak zatem ostatecznie ocenić funkcjonowanie programu Poland Business Harbour?

Co do zasady nikt nie kwestionuje, iż program Poland Business Harbour idealnym nie był. Zawsze bowiem znajdzie się aspekt, który można byłoby poprawić. W tym kontekście być może program powinien lepiej określać jaki podmiot może stać się jego beneficjentem, a być może skierowanie oferty wyłącznie do największych podmiotów z branży byłoby lepszym rozwiązaniem. Poza tym dokładniejsza weryfikacja cudzoziemców w zakresie uprawnień do otrzymania wizy, pozwoliłaby na ograniczenie ich liczby, a tym samym na przyspieszenie procedur.

Jednakże z drugiej strony powrót do sytuacji sprzed utworzenia programu Poland Business Harbour na pewno nie jest dobrym wyjściem z sytuacji. W tym kontekście rozpędzona branża IT potrzebuje kompleksowych rozwiązań w zakresie pozyskiwania pracowników, a program ten temu przede wszystkim służył. Niestety obecnie przejście pełnej ścieżki imigracyjnej jest zwykle procesem wielomiesięcznym i bardzo skomplikowanym. Potrzeby zmian w odniesieniu do zasad funkcjonowania programu nikt nie kwestionował, jednakże nowy program w tym względzie potrzebny jest natychmiast, a nie za kilka miesięcy czy też w przyszłym roku. Jego przywrócenie, czy też wejście w życie na nowych zasadach, na pewno będzie z korzyścią dla polskiej gospodarki.

Podsumowując, program Poland Business Harbour, który miał zachęcać utalentowane osoby z sektora IT oraz new tech do relokacji do Polski, tak naprawdę przestał działać. Zadecydowali o tym urzędnicy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, argumentując to wątpliwościami co do rozwiązań gwarantujących właściwą weryfikację przedsiębiorstw oraz cudzoziemców, będących jego beneficjentami. Niewątpliwie program ten miał oczywiście swoje wady, które należałoby poprawić, natomiast sama idea sprowadzania utalentowanych osób z sektora IT w ramach bardzo uproszczonej ścieżki, była skądinąd bardzo słuszna i potrzebna polskiej gospodarce. Zdecydowanie lepiej byłoby zatem zmienić i usprawnić zasady działania tegoż programu, aniżeli go zawieszać jak obecnie uczyniono.