Trwają prace nad nowelizacją ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy (PIP). Wszystko po to, by wprowadzić większą skuteczność jej działania i wzmocnić funkcję kontrolną. Poniżej uwagi i spostrzeżenia, jakie a ten temat prezentuje Katarzyna Łażewska-Hrycko, główny inspektor pracy.
Jakich działań PIP jako priorytetowych należy zatem oczekiwać?
Generalnie wszystkie działania PIP powinny mieć charakter priorytetowy, jednakże te na rzecz pracowników mają najważniejsze znaczenie. Zatem rzec można, iż priorytetem będzie pomoc potrzebującym jej pracownikom, przy dostrzeganiu roli pracodawców.
Ideą działania PIP winno być zbudowanie szerokiego porozumienia, którego celem będzie dbanie o przestrzeganie przepisów, zarówno tych z zakresu prawnej ochrony pracy, jak i bezpieczeństwa i higieny pracy (BHP). By to osiągnąć konieczna będzie współpraca z parlamentarzystami, organizacjami pracodawców, instytucjami nauki, stowarzyszeniami, itp. Wszystko po to, by PIP opracować mogła rekomendacje, dostosowane do wymogów zmieniającego się rynku pracy.
Pamiętać bowiem należy, iż inspekcja pracy dysponuje najbardziej praktycznymi i rzeczowymi obserwacjami (biorąc pod uwagę bezpośredni kontakt inspektorów pracy ze środowiskiem pracy), co stanowić powinno twórczą inspirację dla podmiotów posiadających inicjatywę ustawodawczą w tej dziedzinie.
Jakie zmiany legislacyjne w obrębie działania PIP mogą nastąpić w najbliższym czasie?
Generalnie obecnie opracowywane są zmiany w zakresie działania PIP, by inspekcja mogła odpowiadać na wyzwania związane chociażby z epidemią i zmieniającym się rynkiem pracy. Poza tym mocniej wyartykułowane powinny też być następujące funkcje tej instytucji, jak:
- prewencyjna
- poradnicza
- promowania dobrych praktyk
Zmiany powinny służyć przedsiębiorcom, by ci mogli łatwej dostosowywać się do wymogów wynikających z przepisów. Prowadzone prace zmierzają również do likwidacji dotychczasowych obostrzeń w działaniu PIP, wynikających z regulacji wypracowanych przez komisję Przyjazne Państwo (popularnie nazywanej „Komisją Palikota”). W tym zakresie chodzi o ograniczenia dla inspektorów pracy wynikające wcześniej z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, a obecnie z ustawy Prawo przedsiębiorców.
Warto też na stałe wprowadzić rozwiązania przygotowane na czas epidemii, jak możliwość prowadzenia kontroli zdalnie lub w sposób hybrydowy. Obecnie projekt jest na etapie analizy oczekiwań wyartykułowanych przez inspektorów pracy i ostateczna wersja zmian zapewne znana będzie w przeciągu najbliższych miesięcy.
Jakie rozwiązania mogą znaleźć się w nowym projekcie ustawy o PIP?
Niewątpliwie poddane analizie będzie wprowadzenie do nowej ustawy wzmocnienia kompetencji PIP odnośnie stosowania umów cywilnoprawnych. Jednakże trudno mówić o uprawnieniu inspektorów do samodzielnego przekształcania umów cywilnoprawnych w umowy o pracę (gdy umowa taka spełnia kryteria etatu wskazane w kodeksie pracy), gdyż w razie sporu ostateczną decyzję i tak podejmować będzie sąd.
Tym samym nawet zwiększenie kompetencji inspektorów w tym względzie nie będzie w stanie wyeliminować zjawiska nadużywania kontraktów cywilnoprawnych.
A jakich działań ze strony inspekcji pracy oczekiwać należy w zakresie panującej epidemii?
W zakresie sytuacji epidemicznej działania inspektorów koncentrują się na prawnej ochronie pracy i przestrzeganiu przepisów wprowadzanych w życie przez kolejne odsłony tracz antykryzysowych oraz zaangażowaniu w bezpieczeństwo i higienę pracy w czasie epidemii. Zaplanowane są działania kontrolne w zakresie przestrzegania BHP z uwzględnieniem czynnika biologicznego, jakim jest wirus SARS-CoV-2.
Natomiast w odniesieniu do tarcz antykryzysowych działania kontrolne sprowadzą się do weryfikacji wykorzystania pomocy publicznej w odniesieniu do ochrony i utrzymania miejsc pracy. Przy czym rolą inspektorów nie jest cofanie udzielonego wsparcia, ani też wnioskowanie o to.
Stwierdzone nieprawidłowości mogą mieć różny charakter, przykładowo okazać się może, iż porozumienie zawarte z załogą w celu obniżenia wymiaru czasu pracy miało za zadanie omijanie przepisów o czasie pracy. W przypadku stwierdzenia takiego naruszenia, do pracodawców skierowane zostaną wnioski o usunięcie nieprawidłowości.
Inspektorzy pracy nie posiadają też uprawnień do kontrolowania prawidłowości zawarcia porozumienia z załogą, wymaganych do otrzymania pomocy publicznej. Jednakże już skutki takiego porozumienia, będą przez inspektorów badane. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż zdecydowanie częściej porozumienia zawierane były z przedstawicielami załogi, aniżeli związkami zawodowymi. Tymczasem te zawierane ze związkami zawodowymi znacznie lepiej chroniły interesy pracowników.
Ważnym jest, iż inspektorzy PIP nie będą zajmowali się oceną czy pracodawca w sposób uzasadniony korzystała ze wsparcia publicznego. Ich bowiem jedynie interesują rozwiązania, które miały umożliwić utrzymanie miejsc pracy i wypłatę wynagrodzeń.
A co ze zdalnymi kontrolami prowadzonymi przez inspektorów pracy?
Generalnie przewidywane jest dalsze kontynuowanie prowadzenia kontroli zarówno w sposób zdalny, jak i hybrydowy, przy czym decyzję podejmuje okręgowy inspektor pracy. I dopóki stan zagrożenia nie minie, kontrole bezpośrednie będą kontynuowane w ten sposób, z uwagi na to, by nie zwiększać zagrożenia epidemicznego.
Tym niemniej jak tylko sytuacja na to pozwoli, inspektorzy powrócą do kontroli wykonywanych bezpośrednio w zakładach pracy.
A jakie są przewidywania odnośnie prowadzenia kontroli przy zdalnym wykonywaniu obowiązków?
W tym zakresie pamiętać należy, iż trwają obecnie prace nad nowelizacją kodeksu pracy w zakresie pracy zdalnej i ostateczny kształt przepisów będzie determinował działania inspektorów pracy. Ważnym jest znalezienie skutecznego sposobu chociażby odnośnie postępowania powypadkowego w razie nieszczęśliwego zdarzenia przy wykonywaniu pracy zdalnej.
Patrząc z perspektywy innych państw europejskich, w większości z nich nie jest dopuszczalne prowadzenie czynności kontrolnych w domu pracownika. Poza tym dla PIP istotne jest, iż ciężar odpowiedzialności za bhp podczas pracy zdalnej nie może być w całości przerzucony na pracownika (a obecny projekt zmian kodeksu pracy takie zapisy zawiera). Z drugiej strony nie chodzi też o to, by całą odpowiedzialność za organizację stanowiska pracy w domu zatrudnionego ponosił zatrudniający. Tutaj potrzebny jest bowiem pewien kompromis.
Jak obecnie inspektorzy pracy reagują na wpływające od pracowników skargi?
Co do zasady rozpatrywanie skarg pracowniczych jest dla PIP priorytetem, przy czym nie zawsze musi się to kończyć interwencją, niekiedy bowiem wystarcza pogłębiona porada. Okres epidemii spowodował też, iż niektórych interwencji nie można było podjąć, jednakże obecnie inspektorzy starają się tak pracować, by zaległości były jak najmniejsze.
Co też ważne, to fakt, iż celem działania inspekcji pracy ma być profesjonalne, rzetelne i zgodne z prawem weryfikowanie stanu BHP w zakładach pracy, zarówno w odniesieniu do przepisów prawa pracy, jak i tych rozporządzeń, wydanych w okresie stanu epidemii.
Podsumowując, opracowywane są obecnie zmiany w zakresie działania inspekcji pracy, by jej działania były bardziej skuteczne i lepiej służyły zarówno pracownikom, jak i pracodawcom. Jednocześnie rekomendacje i wytyczne pochodzące ze strony inspekcji pracy muszą być zgodne z trendami ciągle zmieniającego się rynku pracy, również w odniesieniu do niełatwego do unormowania w zakresie BHP, wykonywania pracy w formie zdalnej.