Szacuje się, że do prac sezonowych corocznie wyjeżdża z Polski około kilkuset tysięcy osób. Liczba wyjeżdzających osób z roku na rok się zmniejsza, o czym świadczy mniejsze zainteresowanie ofertami pracy w ramach unijnej sieci EURES. Powodem tego jest większa możliwość znalezienia pracy w Polsce, często na korzystniejszych warunkach niż oferują zagraniczne przedsiębiorstwa za prace dorywcze. Liczba osób chętnych na wyjazd za granicę do pracy zmniejszyła się także w okresie pandemii z uwagi na trudności w przekraczaniu granic i oczywiście obawę o zdrowie. Poniżej uwagi i spostrzeżenia, jakie na temat pracy i cudzoziemców ma Iwona Michałek, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.
Jaka jest oferta pracy sezonowej u zagranicznych pracodawców?
W państwach Unii Europejskiej (UE) ilość ofert pracy sezonowej jest raczej stała. Poszukiwani są często polscy pracownicy, którzy są cenieni, jednakże mniejsza skłonność Polaków do korzystania z ofert pracy sezonowej poza granicami Polski sprawia, że część pracodawców jest zmuszona poszukiwać pracowników z innych państw, jak np. Rumunia lub wręcz spoza Europy.
Jakie są najczęstsze kierunki wyjazdu Polaków do prac sezonowych?
Od samego początku wstąpienia Polski do UE największym zainteresowaniem Polaków jest praca sezonowa w Niemczech. Zaraz za liderem od wielu lat w czołówce państw, którymi interesują się Polacy w kwestii pracy sezonowej, plasuje się Holandia. Obserwuje się malejącą popularność krajów z południa Europy, jak Włochy, Grecja czy Hiszpania.
Czy polscy pracownicy sezonowi są narażeni na jakiekolwiek nadużycia ze strony zagranicznych pracodawców?
Ponieważ media często informują o sytuacjach niewypłacania wynagrodzeń polskim pracownikom lub pracy lub też zakwaterowania polskich pracowników w dramatycznych warunkach, można by było wnioskować, że to jest proceder nagminny. Na szczęście to się zmienia na lepsze. Powodem tego jest coraz większa świadomość osób, które decydują się na pracę sezonową za granicą, swoich praw i możliwych zagrożeń. Nie oznacza to jednak, iż nie ma żadnych przypadków nadużyć, one są, jak również jest szara strefa, gdzie pracownicy praktycznie nie mają żadnych uprawnień.
Aby ograniczyć wszelakie nieprawidłowości w jak największym stopniu, już od wielu lat funkcjonuje sieć EURES. Jest to europejska baza ofert pracy, jak również doradztwo w zakresie warunków pracy w państwach członkowskich UE i EFTA. W bazie tej znaleźć można także informacje na temat warunków życia w tych państwach.
Portal ten jest bazą ofert od tylko sprawdzonych pracodawców, jak również wszelakich praktycznych informacji i jest on na bieżąco aktualizowany i rozbudowywany.
Jakie są działania Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii w stosunku do osób poszukujących pracy sezonowej za granicą Polski?
Otóż Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii uruchomi niebawem kampanię wśród pracowników sezonowych szukających zatrudnienia w UE. Jest to część ogólnoeuropejskiej kampanii informacyjnej koordynowanej przez nowoutworzoną instytucję unijną działającą pod nazwą Europejski Urząd ds. Pracy. Projekt ten ma swe podwaliny w funkcjonującej bardzo aktywnie w trakcie epidemii COVID-19 działalności pomocowej dla zatrudnionych pracowników sezonowych odnośnie warunków ich zatrudnienia.
Ta ogólnoeuropejska kampania informacyjna będzie promowała szczególnie:
- znajomość obowiązujących przepisów prawa pracy i zabezpieczenia społecznego w państwach wybieranych jako miejsce docelowe do pracy sezonowej
- funkcjonowanie odpowiednich instytucji w przypadkach łamania prawa przez zagranicznych pracodawców
- wiedzę o pracodawcach głównie w sieci EURES
- wszelakie ważne dla pracowników sezonowych informacje na temat kraju, gdzie zamierzają pracować
Jakie liczby związane są z ofertami sezonowej pracy za granicą Polski umieszczonymi na portali EURES?
Z portali EURES mogą korzystać zarówno pracodawcy poszukujący pracowników, jak i kandydaci na pracowników. Kampania informacyjna jest skierowana szczególnie do szeroko rozumianej branży rolno-spożywczej, budowlanej oraz innych branż, których funkcjonowanie jest oparte na sezonowości, ale także branży rozrywkowej, administracyjnej, jak również opieki zdrowotnej.
Obecnie na portalu EURES jest:
- około 3,3 mln ofert pracy w Europie
- niemalże 5 tys. pracodawców
- ponad 800 tys. CV pracowników poszukujących prac sezonowych
Czy oferty sezonowej pracy dla Polaków za granicą nie stanowią zniechęcania do pracy w naszym kraju, gdzie obecnie brakuje rąk do pracy, szczególne w branżach działających sezonowo?
W Polsce jest obecnie niski poziom bezrobocia. Można rzec wręcz, że brakuje w Polsce pracowników, szczególnie w tych branżach, które cechują się sezonowością. To oznacza, że z punktu widzenia naszego kraju, większą uwagę winno się zwracać na zachęcanie do Polaków i cudzoziemców do podejmowania pracy w Polsce. Jedno drugiemu w tym nie przeszkadza i nie wyklucza się. Portal EURES jest skierowany do pracowników z całej Europy, w tym również dla tych, którzy chcą pracować w naszym kraju. Polscy pracodawcy mają oczywiście również możliwość zamieszczania na portalu swoich ogłoszeń o poszukiwaniu rodzimych pracowników, a także z innych państw UE.
Dlaczego pracownicy spoza Polski nie szukają w naszym kraju pracy sezonowej, skoro jest sporo wolnych wakatów i mało rodzimych rąk do pracy?
Odpowiedź na to pytanie jest dość prozaiczna. Polska jest znacznie rzadziej wybierana jako kraj docelowy w poszukiwaniach pracy sezonowej z uwagi na oferowany poziom zarobków w porównaniu ze stawkami europejskiego rynku pracy. Jest szansa na zmianę tego trendu. Zarobki w dużych polskich miastach i w niektórych sektorach, jak np. w usługach, czy IT, stają się powoli bardziej atrakcyjne dla niektórych pracowników z państw unijnych.
Czy Polacy podejmujący sezonowe prace poza granicami Polski chętnie wracają do swojego rodzimego kraju, by tu pracować na stałe?
Obserwuje się, że mimo dogodnych warunków pracy i płacy za granicą, Polacy podejmują prace sezonowe za granicą, a nie prace stałe, bo chętnie wracają do Polski, do swoich domów i rodzin. Za granicą często zdobywają doświadczenie zawodowe, a później z tą wiedzą wracają do kraju, co jest bardzo cenne dla naszej gospodarki.
Z wyników badań statystycznych dowiadujemy się, że Polacy pracujący za granicą często inwestują zarobione tam pieniądze w nieruchomości w Polsce, stąd wnioskować można, że nie są oni zainteresowani wyjazdem do pracy na stałe, a raczej zakładają pracę wyłącznie sezonową.
Inną ważką kwestią jest to, że Polacy coraz częściej dostrzegają w Polsce:
- zmiany polityki rodzinnej
- szanse biznesowe
- możliwość rozwoju zawodowego
Na jakim etapie jest obecnie projekt Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii, wspomniany w artykule?
Projekt Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii jest bardzo wyczekiwany przez pracodawców, jest on jest już na finiszu prac przed wprowadzeniem go w życie, ponieważ ustawa z nim związana została zgłoszona do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Teraz wniosek czeka na zatwierdzenie. Jest szansa, że przewód legislacyjny będzie dość szybki i prace z nim związane, zarówno po stronie rządowej, jak i Sejmu i Senatu, będą przebiegały sprawnie.
Jakich kwestii będzie głównie dotyczył projekt Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii i czego konkretnie możemy się spodziewać?
Głównymi założeniami projektu Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii są:
- rozwiązania mające na celu usprawnienie procedur związanych z zatrudnianiem cudzoziemców
- zachęta do podejmowania długoterminowej pracy w Polsce dla cudzoziemców w postaci wydłużenia okresu zezwoleń na pracę
Podsumowując, migracja zarobkowa z Polski i do Polski to od wielu lat ważny temat. Z badań statystycznych wiemy, iż rokrocznie pracę sezonową za granicą świadczy kilkaset tysięcy naszych rodaków i mniej więcej tyleż samo obcokrajowców znajduje zatrudnienie w naszym kraju. Z tego powodu trwają obecnie prace nad rozwiązaniami, które ułatwią obcokrajowcom podejmowanie pracy w Polsce oraz zrównają warunki pracy i płacy ze standardami funkcjonującymi w Unii Europejskiej, a także zagwarantują godne i bezpieczne warunki dla Polaków decydujących się na sezonową pracę poza granicami Polski.