W Sejmie RP toczą się prace nad nowelizacją programu zmian podatkowych pod nazwą Polski Ład. Zdaniem wielu ekspertów zmiany te są konieczne, gdyż program cechował się kilkoma niedopracowanymi elementami, które spowodowały wiele niepewności pośród podatników. Tymczasem osoby płacące podatki powinny móc oszacować samodzielnie jaką kwotę wynagrodzenia otrzymają do wypłaty.
Co jest zatem podstawą prowadzenia prac nad nowelizacją programu Polski Ład?
Generalnie głównym problemem programu Polski Ład była nieprzewidywalność ulgi dla klasy średniej, która komplikowała system opodatkowania dochodów. Podatnicy w takim przypadku nie byli w stanie oszacować jaką kwotę otrzymają w formie wypłaty netto. Tymczasem każdy podatnik winien samodzielnie móc policzyć jaki zapłaci podatek i jaką kwotę otrzyma do dyspozycji.
Stąd też wprowadzona z początkiem bieżącego roku ulga dla klasy średniej jest obecnie uchylana, a w zamian wprowadzane są inne rozwiązania. Obniżeniu ulegnie dolna stawka skali podatkowej, z obecnego poziomu 17% do poziomu 12%, a poza tym przedsiębiorcy opłacający liniowy PIT, ryczałt ewidencjonowany bądź kartę podatkową będą mogli częściowo odliczyć składkę zdrowotną.
Poza tym zmianie ulega również mechanizm obliczania zaliczek na podatek i od 1 lipca bieżącego roku nie trzeba będzie ich liczyć podwójnie, czyli:
- według zasad obowiązujących od 1 stycznia 2022 roku
- według zasad obowiązujących na koniec 2021 roku
Generalnie podatnicy czekają na te zmiany i dobrze, iż są one planowane. Tym razem będzie też więcej czasu na to, by się odpowiednio do nich przygotować.
Jakie zatem zmiany podatkowe planowane są od 1 lipca bieżącego roku?
Otóż od 1 lipca bieżącego roku obniżeniu ulegnie kwota pomniejszająca podatek, z obecnych 425 zł do 300 zł miesięcznie. Jej obniżenie będzie wynikiem tylko i wyłącznie zmniejszenia dolnej stawki opodatkowania z poziomu 17% do poziomu 12%.
Z kolei bez zmian pozostanie kwota dochodu wolnego od podatku, która nadal wynosić będzie 30.000 zł, jak i poziom pierwszego progu podatkowego – 120.000 zł.
Z kolei od 1 lipca 2022 roku nie będzie już stosowana ulga dla klasy średniej, a tym samym nie trzeba będzie już składać żadnych oświadczeń w tym zakresie. I chociaż te nowe zasady wejdą w życie z dniem 1 lipca 2022 roku to będą one miały zastosowanie do całego roku 2022 i zgodnie z nimi sporządzane będzie rozliczenie roczne PIT za rok 2022.
Poza tym nowelizacja przewiduje, iż skoro zmiany podatkowe będą miały miejsce od 1 lipca bieżącego roku, a zatem w trakcie roku, co oznacza, iż nie mogą być one niekorzystne dla podatników. Z uwagi na to wprowadzone zostanie jednorazowe rozwiązanie polegające na obliczeniu hipotetycznego podatku i gdyby okazało się, iż któryś z podatników straciłby na likwidacji ulgi dla klasy średniej, to naczelnik urzędu skarbowego zwróci mu tę różnicę. Cały ów proces wyliczania podatku hipotetycznego będzie po stronie Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), a o tym, iż zwrot się należy, podatnik dowie się w przeciągu 21 dni od złożenia zeznania rocznego za rok 2022.
Zakłada się, iż takich zwrotów będzie raczej niewiele, tym niemniej urzędnicy KAS obliczą hipotetyczny podatek dla każdego podatnika, który miałby prawo do likwidowanej obecnie ulgi dla klasy średniej.
A jakie zmiany zajdą w zakresie wniosków i oświadczeń składanych przez podatników?
Otóż przewiduje się, iż od dnia 1 stycznia 2023 roku podatnik będzie mógł złożyć oświadczenie PIT-2 maksymalnie trzem płatnikom, wskazując im o jaką część kwoty zmniejszającej podatek mają oni pomniejszać należną zaliczkę. Przykładowo osoba zatrudniona w trzech miejscach (chociażby nauczyciel zatrudniony w trzech szkołach) będzie mogła w każdym zakładzie pracy złożyć oświadczenie PIT-2 prosząc, by każdy z płatników potrącał 1/3 kwoty zmniejszającej podatek (czyli po 100 zł miesięcznie u każdego pracodawcy). To znacząca zmiana, gdyż dziś oświadczenie PIT-2 złożyć można jedynie u jednego pracodawcy.
Poza tym od początku przyszłego roku pojawi się również możliwość składania oświadczenia PIT-2 przez podatników uzyskujących przychody z umów cywilnoprawnych. Zmianie ulegnie też sam druk owego oświadczenia, gdzie znajdą się również informacje o tym, iż dany podatnik rozlicza się wspólnie z małżonkiem czy też jako osoba samotnie wychowująca dziecko. To wszystko ma bowiem wpływ na wysokość zaliczek pobieranych przez płatnika w przeciągu roku.
Takie zmiany służyć mają temu, by podatnik zyskał możliwość zarządzania swoimi wpływami. Poprzez składanie oświadczeń PIT-2 będzie on bowiem mógł kształtować wysokość zaliczek potrącanych na podatek, a tym samym w konsekwencji również swoje wpływy.
A czy w związku ze zmianą przepisów w połowie roku przewiduje się możliwość zmiany wyboru formy opodatkowania przez przedsiębiorców?
Generalnie nowelizacja programu zmian podatkowych Polski Ład zakłada wyjątkowo w tym roku możliwość zmiany formy opodatkowania, lecz tylko przez część przedsiębiorców. Nie będzie bowiem możliwości przejścia ze skali podatkowej na ryczałt lub podatek liniowy PIT.
Decyzję o wyborze formy opodatkowania na rok 2022 będą mogli zmienić tylko ci, którzy wybrali ryczałt ewidencjonowany lub liniowy PIT. I w tej sytuacji osoby, które w lutym 2022 roku wybrały podatek liniowy PIT jako formę opodatkowania będą mogły po zakończeniu roku, składając roczne zeznanie za rok 2022, wybrać podatek PIT w formie skali podatkowej (zatem ze stawką 12 i 32% dla drugiego progu podatkowego).
Ryczałtowcy z kolei otrzymają dwie możliwości zmiany formy opodatkowania, mianowicie:
- po zakończeniu roku 2022
- już od 1 lipca 2022 roku
Jeżeli wybiorą ten drugi wariant (czyli dokonają zmiany już od połowy bieżącego roku), wówczas rozliczą się z ryczałtu ewidencjonowanego za I półrocze bieżącego roku, a za drugie półrocze według zasad ogólnych, czyli skali podatkowej.
Taki wybór, czyli zmiana formy opodatkowania w połowie roku, będzie miał jednak swoje konsekwencje w postaci:
- braku możliwości wspólnego rozliczenia z małżonkiem
- braku możliwości rozliczenia się jako osoba samotnie wychowująca dziecko
Spodziewać się należy, iż na pewno wielu podatników przeanalizuje możliwość zmiany formy opodatkowania, jednak czy faktycznie z niej skorzystają, trudno obecnie prognozować. Jest to bowiem niewątpliwie tylko możliwość, której niewykorzystanie nie rodzi żadnych sankcji.
Podsumowując, będąca obecnie w trakcie prac sejmowych nowelizacja programu zmian podatkowych pod nazwą Polski Ład jest niewątpliwie dość poważną i kompleksową próbą naprawienia błędów, jakie ów program posiadał. Szczególnie złym jego elementem była bardzo trudno wyliczalna ulga dla klasy średniej, która z dniem 1 lipca bieżącego roku przestanie funkcjonować. Jednak na ile inne projektowane zmiany podatkowe okażą się skuteczne, na razie trudno wyrokować.