Perspektywy przed polską gospodarką - KS Service
+
KSSERVICE

Perspektywy przed polską gospodarką

Perspektywy przed polską gospodarką
17/10/2021

Perspektywy przed polską gospodarką

Niezwykle ciekawym zagadnieniem są perspektywy gospodarcze stojące obecnie przed Polską. Poniżej spostrzeżenia i uwagi jakie na ten temat prezentuje Piotr Piętka, dyrektor zarządzający Publicis Groupe w Polsce, na Ukrainie i w krajach bałtyckich. Jego zdaniem dziś nasz kraj znajduje się w jednym z najlepszych momentów w swej dotychczasowej historii, gdyż od prawie 400 lat nie doświadczaliśmy tak dobrej koniunktury i sytuacji polityczno-gospodarczej. A dzięki stabilności gwarantowanej przez Unię Europejską w pełni możemy wykorzystać nasze położenie geograficzne, a trwające już inwestycje strukturalne jeszcze bardziej ten proces napędzą.

Jak zatem ocenić można obecną sytuację polskiej gospodarki?

Otóż powiedzieć można, iż przed nami ogromna szansa na dokonanie skoku cywilizacyjnego, który może być zasługą nie tylko naszego położenia i posiadania stosunkowo taniej siły roboczej, lecz również wykorzystania najwyższej klasy świetnie wykształconych specjalistów pracujących w najbardziej rozchwytywanych obecnie obszarach gospodarki.

Przez lata najlepsi polscy inżynierowie i informatycy opuszczali Polskę, poszukując nie tylko wyższego uposażenia i lepszych warunków, ale przede wszystkim większych wyzwań. Wówczas, dopiero raczkujący kapitalizm i lokalna gospodarka, nie były w stanie zapewnić im dostępu do dużych i ciekawych projektów.

Obecnie natomiast ta tendencja wyraźnie się odwraca, polskie przedsiębiorstwa coraz odważniej wkraczają na międzynarodową scenę, poszukując tam możliwości ekspansji. Coraz częściej polscy przedsiębiorcy wygrywają duże międzynarodowe przetargi, oferują innowacyjne rozwiązania i pracują dla największych światowych korporacji. Rzec wręcz można, iż dziś zaangażowanie w międzynarodowe projekty stało się powszedniością rodzimych przedsiębiorstw z bardzo wielu dziedzin gospodarki.

Co jeszcze jest istotne w kontekście oceny perspektyw polskiej gospodarki?

Niewątpliwie ważnym jest, iż w Polsce obecnie dynamicznie przyspiesza trend budowy centrów kompetencyjnych, realizowany przez największe światowe koncerny. Decydenci z rozwiniętych gospodarczo krajów Zachodu nie kupują już w naszym kraju za przysłowiowe grosze umiejętności, pomysłów i możliwości, jakimi legitymują się polscy specjaliści. Otóż obecnie kupują oni jakość oraz pewność i gwarancję wykonania w możliwie najkrótszym czasie. Nie bez znaczenia w powyższym kontekście są też:

  • bardzo dobre wykształcenie
  • znajomość języków obcych
  • nasza strefa czasowa
  • odpowiedzialność
  • pracowitość
Przeczytaj  Gwarancje płacowe dla zwalnianych pracowników

To wszystko sprawia, iż w ostatnim czasie popyt na wysokiej klasy specjalistów rośnie w tempie wykładniczym, a jednym z głównych zajęć każdego menedżera jest poszukiwanie i wręcz walka o te największe talenty.

Co zatem powinniśmy uczynić, by z obecnej, wręcz historycznej szansy, skorzystać?

Aby rzeczywiście mieć szansę na dokonanie cywilizacyjnego skoku, powinniśmy skoncentrować nasze działania na przynajmniej dwóch obszarach.

Najważniejszym obszarem niewątpliwie jest i będzie edukacja. Musimy dynamicznie dostosować nasz system kształcenia do rynku i zamiast kierować olbrzymie nakłady na kultywowanie reliktów przeszłości, winniśmy pracować nad pobudzaniem wśród dzieci zainteresowania przedmiotami ścisłymi, edukacją w zakresie technologii, programowania, pracy w zespołach projektowych, budowaniem wzajemnych relacji czy okazywaniem empatii.

Oczywiście znajomość historii i dziedzictwa Polski jest bardzo ważna, tym niemniej akcenty i priorytety powinny zostać rozłożone i zdefiniowane na nowo.

Ważnym jest jednak, iż zmiana w tym zakresie nawet wdrożona dziś, efekty przyniesie dopiero w perspektywie kolejnej dekady, tymczasem potrzebujemy rozwiązań tu i teraz.

Stąd też ogromną szansą dla polskiej gospodarki są obecnie doświadczenia krajów rozwiniętych z lat minionych. Mianowicie jeszcze 20-30 lat temu byliśmy świadkami ogromnego wyżu demograficznego w naszym kraju. I polscy emigranci wyjeżdżali z Polski, gdyż, w dużym uproszczeniu, mieliśmy jako kraj zbyt dużo osób w wieku produkcyjnym. Uczelnie wyższe wręcz pękały w szwach, na każde miejsce przypadało nawet kilkudziesięciu kandydatów. I taką właśnie sytuacje wykorzystały kraje rozwiniętego Zachodu, otwierając się na pracowników z Polski.

Co zatem w obecnej sytuacji powinniśmy poczynić, wzorując się na postępowaniu krajów zachodnich sprzed ćwierćwiecza?

Właśnie wzorem państw zachodnich sprzed ćwierćwiecza, winniśmy wykorzystać swą szansę i zacząć działać, by stać się atrakcyjnym miejscem pracy i docelowo życia dla specjalistów zza wschodniej granicy.

Zatem liberalizacja prawa emigracyjnego dla młodych, wykształconych ludzi winna być naszym największym priorytetem. Należy uczynić wszystko, by Polska nie stała się dla takich osób jedynie krajem, nad którym przelatuje się w drodze do Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii czy też Wielkiej Brytanii. By tak się nie stało, Polska musi być dla takich osób atrakcyjnym krajem do budowania ich karier, zakładania rodzin, a tym samym budowania naszego PKB.

Przeczytaj  Poziom ubóstwa? 918 złotych na osobę. Raport

Gdy spojrzymy na otaczającą nas rzeczywistość nietrudno dostrzec, iż powoli stajemy się krajem wielu kultur i narodowości. I to nie tylko w stolicy naszego kraju czy też większych ośrodkach miejskich. Dziś już stosunkowo łatwo spotkać u nas obcokrajowca i to nie tylko w hotelu czy też przy okazji spotkania biznesowego, lecz również podczas codziennego życia, w restauracji, podróży czy też taksówce.

To czego jesteśmy świadkami, póki co dzieje się u nas organicznie i naturalnie, lecz im szybciej zaczniemy wspierać ten mechanizm, tym większa nadzieja w tym, iż pozostaniemy na ścieżce wzrostu gospodarczego.

Pamiętać bowiem należy, iż w odniesieniu do emigracji nie wystarczy anemiczna akceptacja zastanej sytuacji, lecz świadoma strategiczna decyzja i konsekwentna realizacja pakietu projektów zachęcających do podjęcia pracy w naszym kraju, stwarzających równouprawnienie w codziennym życiu, dalszym kształceniu i budowaniu kompetencji zawodowych.

Koniecznością jest też zmiana podejścia. Otóż pracownicy zza wschodniej granicy to już nie tylko pracownicy sezonowi – oni bowiem chcą tutaj zamieszkać na stałe, założyć rodzinę i wiązać z naszym krajem przyszłość tak jak my.

Zapewne jednak bez wsparcia rozwiązań systemowych i racjonalnej, konsekwentnej polityki migracyjnej możemy jako kraj przegrać tę batalię na rzecz krajów, które już od co najmniej dwóch dekad rozumieją, iż inne narodowości nie zabierają nikomu pracy, a doskonale uzupełniają system pracowniczy starzejących się społeczeństw.

Podsumowując, oczekiwać należy zatem, iż w niedługim czasie będziemy świadkami mądrych i szybkich posunięć pozwalających wykorzystać tę niepowtarzalną dziejową szansę, jaka otworzyła się przed Polską i polską gospodarką. Historia uczy z kolei, iż takie szanse należy wykorzystywać. Obyśmy zatem znów nie musieli mówić, zgodnie z ludowym przysłowiem, iż mądry Polak po szkodzie.