Generalnie zarówno pracodawcy, jak i pracownicy powinni przygotować się na wdrożenie nowych zasad dotyczących pracy zdalnej oraz badań trzeźwości. Wszystko bowiem wskazuje na to, iż zaczną one obowiązywać od marca przyszłego roku, a część nowych przepisów wejdzie w życie już od początku nowego roku.
Co zatem wiadomo obecnie o wdrażaniu nowych zasad odnośnie pracy zdalnej i badań trzeźwości w kontekście zmian w kodeksie pracy?
Obecnie sejmowa komisja nadzwyczajna do spraw zmian w kodyfikacjach przyjęła właśnie ostateczną wersję nowelizacji kodeksu pracy wprowadzającą możliwość badania trzeźwości zatrudnionych i świadczenia przez nich pracy zdalnej. Nowe przepisy dotyczyć będą zasadniczo następujących zagadnień:
- Badanie trzeźwości
Pracodawca będzie mógł wprowadzić kontrole trzeźwości pracowników, jeżeli będzie to niezbędne do zapewnienia ochrony życia i zdrowia zatrudnionych i innych osób oraz ochrony mienia; kontrola taka będzie mogła być przeprowadzona przez samego pracodawcę na zasadach określonych w układzie zbiorowym pracy, regulaminie pracy bądź też obwieszczeniu; za osobę trzeźwą uznawana będzie taka, u której wynik badania nie przekroczy norm określonych w kodeksie wykroczeń, czyli 0,2 promila;
- Badanie na obecność narkotyków
Pracodawca będzie mógł przeprowadzić wyłącznie nieinwazyjne badanie, niewymagające badania laboratoryjnego w kontekście obecności narkotyków; w sytuacji odmowy zatrudnionego albo braku możliwości przeprowadzenia prostego badania ze względu na jego stan oraz gdy pracownik zażąda badania krwi lub moczu, badanie laboratoryjne zleci organ powołany do ochrony porządku publicznego (przykładowo policja);
- Praca zdalna
Praca zdalna będzie mogła odbywać się w miejscu wskazanym przez pracownika (każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą), w tym pod adresem jego zamieszkania; może ona zostać wprowadzona zarówno na wniosek pracownika, jak i z inicjatywy pracodawcy, zarówno przy zawieraniu umowy o pracę, jak i w trakcie trwania zatrudnienia; może być wykonywana wyłącznie na polecenie pracodawcy w okresie obowiązywania stanu nadzwyczajnego, stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii lub gdy z powodu działania siły wyższej pracodawca nie może zapewnić bezpiecznych i higienicznych warunków pracy;
- Dodatkowe badania pracowników
Lekarz medycyny pracy przy okazji badań wstępnych, okresowych lub kontrolnych będzie mógł skierować pracownika, za jego zgodą, na dodatkowe badania profilaktyczne; będą one mogły zostać przeprowadzone w godzinach pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia i sfinansowane będą przez NFZ;
Obecnie wszystko wskazuje na to, iż nowelizacja będzie już w najbliższym czasie mogła zostać uchwalona. Zmiany dotyczące badania trzeźwości i pracy zdalnej wejdą w życie wraz z początkiem przyszłego roku, z tym jednak zastrzeżeniem, iż przepisy dotyczące badania trzeźwości wejdą w życie po 14 dniach od ogłoszenia, a te dotyczące pracy zdalnej po upływie 2 miesięcy od ogłoszenia. Tym samym zakładając sprawny proces legislacyjny zarówno w Sejmie RP, jak i w Senacie RP, przepisy o wychowaniu w trzeźwości wejść będą mogły w życie już w styczniu przyszłego roku, a te o pracy zdalnej od marca przyszłego roku.
Czy są zatem jakieś zagrożenia odnośnie wejścia w życie nowych przepisów?
Pracodawcy dostrzegają pewien problem w kontekście wejścia w życie nowych przepisów. Przepisy przejściowe przewidują równoczesne wykreślenie z ustawy antycovidowej (czyli ustawy z dnia 2 marca 2020 roku ze zm.) artykułu 3, regulującego obecnie pracę zdalną oraz wejście w życie nowych przepisów dotyczących zasad przewidzianych w nowelizacji kodeksu pracy. Tym samym jednego dnia odpadnie dotychczasowa podstawa do świadczenia pracy zdalnej przez kilkaset tysięcy pracowników w Polsce, a pojawi się nowa regulacja w tym zakresie, obwarowana jednak wieloma wymogami. Jak podkreśla doktor Marcin Wojewódka ekspert pracodawców RP, problem w tym, iż w okresie vacatio legis nowe przepisy nie będą jeszcze formalnie obowiązywały. Tym samym powstaje więc konstytucyjna wątpliwość czy przed wejściem w życie będą dawały one podstawę do ich wdrożenia, bo wymaga to przeprowadzenia negocjacji z załogą i związkami zawodowymi.
W powyższym kontekście Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan, uważa, iż w czasie oczekiwania na wejście nowych przepisów o pracy zdalnej przedsiębiorcy powinni podjąć przygotowania do ich wdrożenia, czyli przygotować chociażby wcześniej uniwersalną ocenę ryzyka zawodowego na takich stanowiskach oraz przygotować wzory informacji i oświadczeń pracowników. W tym kontekście wątpliwości budzić może jedynie prowadzenie negocjacji ze związkami zawodowymi. Jeżeli bowiem pracodawca nie dojdzie z nimi do porozumienia, musi liczyć się z tym, iż po wejściu w życie nowych przepisów, związkowcy będą mieli kolejne 30 dni na przeprowadzenie negocjacji. A od tego zależy jaka będzie podstawa do świadczenia pracy zdalnej w dniu wejścia w życie nowych rozwiązań.
W tym kontekście nowe regulacje zakładają, że praca zdalna będzie możliwa na podstawie indywidualnych uzgodnień z zatrudnionymi. Poza tym w grę wchodzi również polecenie jej wykonywania przez pracodawcę, jeżeli do tego czasu rząd utrzyma stan zagrożenia epidemicznego. Niewątpliwie w każdym z tych przypadków będzie to całkiem spore wyzwanie.
Poza tym niezbędne będą również oceny ryzyka i informacje bhp dla tych pracowników oraz, co najważniejsze, ustalona zgodnie z nowymi przepisami kwota ryczałtu tytułem zwrotu kosztów pracy zdalnej w domu. W tym kontekście możliwym jest również, iż pracownicy będą decydować się na wnioski o okazjonalną pracę zdalną, przy której nie ma wskazanych powyżej wymogów formalnych, lecz nowelizacja przewiduje wymiar takiej pracy jedynie jako 24 dni rocznie.
Pracodawcy podkreślają, iż znacznie lepszym rozwiązaniem byłoby umożliwienie równoległego funkcjonowania starych i nowych przepisów o pracy zdalnej, by nie trzeba było dostosowywać się do nowych regulacji już pierwszego dnia po wejściu ich w życie.
A co jeszcze powinno być istotne dla pracodawców i pracowników w kontekście zmian w kodeksie pracy?
Generalnie pracodawcy winni zwrócić również uwagę na nową regulację, która znalazła się w nowelizacji kodeksu pracy w trakcie prac parlamentarnych. Otóż przewiduje ona możliwość skierowania pracownika na dodatkowe badania i w myśl poprawki zaproponowanej przez urzędników resortu zdrowia, w czasie wstępnych, okresowych lub kontrolnych badań pracownika lekarz medycyny pracy będzie mógł zaproponować dodatkowe badania profilaktyczne. Sfinansowane one będą przez NFZ, jednak będą mogły odbywać się w godzinach pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.
Podczas prac parlamentarnych nie uwzględniono propozycji zgłaszanej przez pracodawców będących przewoźnikami, którzy sugerowali, by pracodawca mógł w uzasadnionych przypadkach wymagać od zatrudnionych absolutnej trzeźwości, czyli wyniku badania trzeźwości na poziomie 0,0 promila. W tym kontekście na zmiany nie zgodzili się przedstawiciele Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej argumentując, iż podstawą badania trzeźwości są przepisy kodeksu wykroczeń, a te stanowią, iż karany jest stan po użyciu alkoholu, czyli od 0,2 promila.
Zdaniem Sławomira Parucha, partnera w kancelarii PCS/Littler, zdecydowanie lepsze byłoby wprowadzenie możliwości wymagania przez pracodawców pełnej trzeźwości od zatrudnionych, szczególnie tam, gdzie zależy od niej bezpieczeństwo innych pracowników lub osób postronnych. Takie przepisy stanowiłyby uzupełnienie normy zawartej w kodeksie wykroczeń, miałyby jednak inny wymiar. Niedopuszczanie do pracy osoby, dla której wynik badania trzeźwości jest pozytywny, ale nie przekracza limitu 0 2 promila, nie byłoby sankcją karną, a jedynie możliwością odsunięcia takiej osoby od obowiązków, czyli działaniem możliwym na gruncie prawa pracy, podnoszącym bezpieczeństwo publiczne.
Póki co jednak, na ten moment ostateczna wersja zmian w kodeksie pracy nie przewiduje takiej opcji i za trzeźwą uznawana będzie osoba, której wynik badania nie przekroczy normy określonej w kodeksie wykroczeń, czyli 0,2 promila.
Podsumowując, obecnie sejmowa komisja nadzwyczajna polskiego parlamentu do spraw zmian w kodyfikacjach przyjęła ostateczną wersję nowelizacji kodeksu pracy, która wprowadza możliwość badania trzeźwości zatrudnionych, badania na obecność narkotyków, świadczenia pracy zdalnej oraz dodatkowych badań pracowników. Jeżeli nowelizacja ta zostanie sprawnie uchwalona przez Sejm RP, a następnie Senat RP, to jest szansa, iż nowe przepisy zaczną obowiązywać od początku przyszłego roku. Przy czym przepisy dotyczące badania trzeźwości i obecności narkotyków wejdą w życie po 14 dniach od ogłoszenia, a te dotyczące pracy zdalnej po upływie 2 miesięcy od ogłoszenia. Tym samym badanie trzeźwości oraz badanie na obecność narkotyków według nowych zasad obowiązywać może już od stycznia przyszłego roku, a nowe zasady pracy zdalnej od marca przyszłego roku. Przy czym nowelizacja przewiduje, iż jednego dnia zostanie zlikwidowana dotychczasowa podstawa do świadczenia pracy zdalnej, wynikająca z ustawy antycovidowej i tego samego dnia pojawi się nowa regulacja w tym zakresie, zawarta w kodeksie pracy. To sprawia, iż przed pracodawcami oraz pracownikami pojawi się całkiem spore wyzwanie organizacyjne w tym zakresie.