Przedsiębiorcy próbują sztuczek, by otrzymać dofinansowanie - KS Service
+
KSSERVICE

Przedsiębiorcy próbują sztuczek, by otrzymać dofinansowanie

Przedsiębiorcy próbują sztuczek, by otrzymać dofinansowanie
11/11/2020

Przedsiębiorcy próbują sztuczek, by otrzymać dofinansowanie

Wskutek panującej epidemii wielu przedsiębiorców znalazło się w trudnej sytuacji ekonomicznej. Tymczasem z programów pomocowych rządu pozostały na dziś tak naprawdę te z tarczy antykryzysowej 5.0, oferujące pomoc dla branży turystycznej, estradowej i gastronomicznej. I niektórzy przedsiębiorcy próbują poprzez zmianę kodu PKD występować o te świadczenia. Jednakże takie działanie jest podważane przez ZUS i kontrolowane.

Jak zatem obecnie wygląda sytuacja ze wsparciem dla przedsiębiorców?

Otóż począwszy od dnia 15 października 2020 roku przedsiębiorcy z branż turystycznej, estradowej i wystawienniczej mogą wnioskować do ZUS o dodatkowe wsparcie. Zdarza się jednak niestety, iż o wsparcie próbują ubiegać się osoby nieuprawnione.

Podstawą pomocy dla ww. branż jest nowelizacja ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2020 r. poz. 1639), zwana dalej tarczą 5.0.

Ta nowelizacja wprowadziła w życie 3 formy wsparcia dla przedsiębiorców z wymienionych branż, mianowicie:

  • zwolnienie z opłacania składek ZUS za 3 miesiące
  • pierwsze postojowe
  • dodatkowe postojowe

O pierwsze postojowe mogą wnioskować płatnicy, którzy prowadzą przeważającą działalność gospodarczą oznaczoną kodami 79.11.A (agenci turystyczni) i 79.90.A (przewodnicy turystyczni i piloci wycieczek), przy czym kryteria przyznania dla nich pomocy nie są jednakowe.

Płatnikom prowadzącym działalność pod kodem 79.11.A pomoc przysługuje, jeśli:

  • prowadzili pozarolniczą działalność gospodarczą przed 1 kwietnia 2020 roku
  • odnotowali przestój w prowadzeniu tejże działalności wskutek COVID-19
  • nie podlegają ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu, chyba, że płacą składki emerytalne i rentowe z tytułu prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej

Z kolei płatnikom prowadzącym działalność pod kodem 79.90.A pomoc przysługuje, jeśli:

  • odnotowali przestój w prowadzeniu działalności gospodarczej wskutek COVID-19
  • zawiesili prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej po 31 sierpnia 2019 roku
  • prowadzili działalność o charakterze sezonowym i w 2019 roku wykonywali ją przez okres nie dłuższy niż 9 miesięcy
Przeczytaj  Wpływ odmrożenia gospodarki na sytuację w przemyśle i rynek pracy

Generalnie kryteria pomocy dla obu ww. grup są korzystniejsze od tych wynikających z poprzednich wersji tarczy antykryzysowej (nie trzeba chociażby wykazywać 15%-owego spadku przychodów). Problemem jednak jest to, iż o pomoc zaczynają występować osoby, którym ona nie przysługuje.

Jak zauważa Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS, agenci turystyczni, przewodnicy turystyczni i piloci wycieczek mogą liczyć na świadczenie postojowe do 3 razy, jeżeli jednak wcześniej nie korzystali z tej formy pomocy. Tym samym ci przedsiębiorcy, którzy otrzymali już trzykrotnie świadczenie w wysokości 2.080 zł lub 1.300 zł na podstawie wcześniejszych tarcz antykryzysowych, swój limit w tym względzie wykorzystali.

Jednakże agenci turystyczni mogą ubiegać się o dodatkowe świadczenie postojowe, jeżeli spełniają ustawowe warunki jego udzielenia.

Co zatem czynią przedsiębiorcy, próbując spełnić warunki do uzyskania pomocy w ramach tarczy 5.0?

Niektórzy przedsiębiorcy tuż przed złożeniem wniosku dokonują zmian w PKD, wybierając taki kod, który jest zgodny z wymogami do uzyskania wsparcia. Jednakże takie działanie jest mocno ryzykowne. Jak bowiem wynika z wyjaśnień Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii do tarczy antykryzysowej, przy weryfikacji uprawnień należy sprawdzać, czy obecnie wykonywana działalność jako przeważająca prowadzona byłą również w roku ubiegłym.

Tym samym ta grupa przedsiębiorców, która przed złożeniem wniosku dokonała zmian w zakresie swojego PKD, nie spełni warunków otrzymania pomocy. Jak zauważa Paweł Żebrowski, nie będzie ona w stanie udowodnić spadku przychodów we wskazanym miesiącu 2020 roku w stosunku do analogicznego miesiąca roku poprzedniego z działalności objętej tarczą 5.0.

Problem może mieć też przedsiębiorca, dokonując zmiany PKD z datą wsteczną. Teoretycznie bowiem jest taka możliwość, jednak, jak zauważa Andrzej Radzisław, radca prawny z Kancelarii Goźlińska, Petryk i Wspólnicy, tutaj liczy się faktyczne prowadzenie działalności w danym obszarze. A to pracownicy ZUS mogą łatwo zweryfikować na podstawie wystawionych faktur.

Przeczytaj  Dodatkowy zasiłek opiekuńczy trudno zdobyć

Generalnie zatem jeśli dane w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) nie będą pokrywać się z rzeczywistością, to przedsiębiorca może więcej stracić niż zyskać. Nienależnie pobrane świadczenie postojowe trzeba będzie zwrócić z odsetkami, podobnie zresztą jak i nieuprawnione zwolnienie z opłacania składek ZUS.

Takiego samego zdania jest też organ rentowy. Generalnie pomoc w ramach tarcz antykryzysowych opiera się na zaufaniu do obywatela (podczas składania wniosku wypełniane jest oświadczenie), jednak to nie oznacza, iż ZUS nie może i nie będzie weryfikował prawdziwości składanych oświadczeń. A za składanie fałszywych oświadczeń grozi odpowiedzialność karna.

A jak eksperci rynku pracy spoglądają na te kwestie?

Zdaniem Łukasza Kozłowskiego z Federacji Przedsiębiorców Polskich, składanie wniosków o świadczenie postojowe przez osoby, które już trzykrotnie taka pomoc otrzymały, jest nader często wynikiem błędu i niedoczytania wszystkich przepisów.

Natomiast odnośnie PKD należy pamiętać, iż ma to charakter deklaratywny. Przedsiębiorcy w CEIDG wpisują jako główny obszar swego PKD to, co mniej więcej najbardziej pasuje do profilu jego działalności. I do tej pory kody te tak naprawdę poza wyjątkami, nie miały tak dużego znaczenia dla prowadzenia działalności gospodarczej.

Zmieniło się to jednak po wejściu w życie tarczy antykryzysowej dla turystyki, zwanej tarczą 5.0, gdy od prowadzenia przeważającej działalności gospodarczej pod wymienionym w przepisach kodem PKD uzależnione jest prawo do pomocy. I też do kodów PKD odwołuje się procedowana obecnie w Sejmie RP tarcza antykryzysowa 6.0.

Z kolei Arkadiusz Pączka z Federacji Przedsiębiorców Polskich podkreśla, iż sytuacja niektórych przedsiębiorstw jest tak dramatycznie zła, iż by zachować płynność finansową, chwytają się różnych rozwiązań. Generalnie zatem należałoby w trybie pilnym ponownie przygotować takie rozwiązania, z których skorzystać mogliby wszyscy przedsiębiorcy.

Podsumowując, niewątpliwie zapewne zdarzą się przedsiębiorcy, którzy spróbują poprzez różne sztuczki i zmiany w zakresie PKD „załapać się” na pomoc rządową oferowaną w ramach tarczy antykryzysowej 5.0 dla turystyki. Jednakże nie można w tym względzie wszystkich traktować jednakowo, gdyż niektóre niesłusznie złożone wnioski o pomoc mogły wynikać z niewiedzy, bądź niezadbania wcześniej o to, by w CEIDG widniał właściwy numer PKD. Po prostu wcześniej nie miało to aż takiego znaczenia, jak obecnie.