Edit Content

O nas

Jesteśmy profesjonalną agencją zatrudnienia KS Service, specjalizującą się w dostarczaniu kompleksowych rozwiązań z zakresu rekrutacji, doradztwa zawodowego oraz zarządzania zasobami ludzkimi. Znajdziesz Nas w Szczecinie, Łodzi i Poznaniu

Dane kontaktowe

Urlopy dla rodziców wymagają poprawek

Urlopy dla rodziców wymagają poprawek

Zasady dotyczące urlopów dla rodziców wymagają doprecyzowania. Jest to efekt wdrażania unijnej dyrektywy dotyczącej łączenia pracy z opieką nad dziećmi. Rząd chce przy tej okazji doprecyzować przepisy o obniżeniu etatu i urlopie wychowawczym.

Jakich zmian należy oczekiwać w zakresie urlopów wychowawczych dla rodziców?

Zgodnie z interpretacją Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii (MRPiT), będącą odpowiedzią na wystąpienia profesora Adama Bodnara, rzecznika praw obywatelskich (RPO), okres, w którym rodzic skraca swój czas pracy po powrocie z urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego, nie obniża wymiaru urlopu wychowawczego. Zatem resort rozwoju nie tylko podtrzymał wcześniejsze stanowisko Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z 2014 roku, lecz jeszcze zapowiedział, iż taki zapis może znaleźć się w kodeksie pracy.

Okazją do umieszczenia takiego zapisu w kodeksie pracy będzie jego nowelizacja w związku z koniecznością wdrożenia unijnej dyrektywy 2019/1158 z dnia 20 czerwca 2019 roku w sprawie równowagi między życiem zawodowym, a prywatnym rodziców i opiekunów.

Czas na wprowadzenie tych rozwiązań do polskiego ustawodawstwa mija 2 sierpnia 2022 roku, zatem obecnie, jak zaznacza Iwona Michałek, wiceminister rozwoju, pracy i technologii, analizowane są różne rozwiązania w tym temacie, jednak żadna ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta. Eksperci z kolei uważają, iż jest to dobra okazja, by uporządkować cały krajowy system urlopów dla rodziców, umożliwiając im elastyczną opiekę nad dziećmi.

Co zatem obecnie wywołuje wątpliwości w zakresie urlopów wychowawczych?

Otóż w zgodzie z art.186.7 kodeksu pracy pracownik uprawniony do urlopu wychowawczego może złożyć pisemny wniosek o obniżenie wymiaru czasu pracy maksymalnie o połowę w okresie, w którym mógłby korzystać z takiego urlopu. Pracodawca musi się na to zgodzić i ta regulacja wywoływała wątpliwości interpretacyjne.

Jak wskazuje Adam Bodnar, sformułowanie „w okresie, w którym mógłby korzystać” zrozumieć można bowiem w ten sposób, iż skutkiem skorzystania z obniżenia wymiaru etatu jest utrata tej części urlopu wychowawczego, która mogłaby zostać alternatywnie „wykorzystana” na pracę w niższym wymiarze.

Tym samym można by zakładać, iż jeśli pracownik złoży wniosek o obniżenie etatu przykładowo na rok (przez taki bowiem czas przysługuje mu szczególna ochrona przed zwolnieniem), to wymiar przysługującego mu urlopu wychowawczego skróci się o owe 12 miesięcy (z pełnego wymiaru 35 miesięcy dla rodzica do 23 miesięcy).

Jednakże odmienną interpretację zastosował w 2014 roku resort pracy, uznając, iż obniżenie etatu jest uprawnieniem odrębnym od urlopu wychowawczego, nie wpływającym na jego wymiar. Jak jednak zauważa Adam Bodnar, wyjaśnienia ministerstwa nie są obowiązującym prawem i równie dobrze można przyjmować interpretację odmienną, która bywa nader często prezentowana w literaturze z zakresu prawa pracy. Stąd też istnieje potrzeba wprowadzenia odpowiedniego uściślenia tej regulacji w kodeksie pracy, która usunęłaby prezentowane na jej tle rozbieżne interpretacje.

W odpowiedzi na wystąpienie RPO resort rozwoju podtrzymał wcześniejsze stanowisko w tej kwestii resortu pracy z 2014 roku, zgodnie z którym obniżenie etatu nie zmniejsza wymiaru urlopu wychowawczego (z czym zgadza się również sam RPO). W związku jednak z tym, iż obecne zapisy mogą powodować wątpliwości praktyczne, wprowadzenie jednoznacznie brzmiących zmian w kodeksie pracy jest rozważane w kontekście jego nowelizowania związanego z wdrażaniem do polskiego ustawodawstwa unijnej dyrektywy 2019/1158.

Jakie są obecnie podstawowe zasady dotyczące urlopów wychowawczych?

Co do zasady wymiar urlopu wychowawczego to 36 miesięcy, a jego podstawowe zasady są następujące:

  • jest on udzielany na okres nie dłuższy niż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6 rok życia
  • może być on udzielany w nie więcej niż 5 częściach
  • każdemu z rodziców lub opiekunów przysługuje wyłączne prawo do 1 miesiąca urlopu (czyli przykładowo matka dziecka może skorzystać maksymalnie z 35 miesięcy urlopu, a 1 miesiąc jest zarezerwowany wyłącznie dla ojca dziecka)
  • za zgodą pracodawcy zatrudniony może zrezygnować z urlopu wychowawczego w każdym czasie

Jak eksperci oceniają takie stanowisko resortu rozwoju?

Generalnie jest ono oceniane pozytywnie. Jak zauważa profesor Irena Kotowska z Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, przepisy w tym względzie należy doprecyzować w duchu możliwie najszerszego różnicowania uprawnień dla rodziców, by mogli oni w najbardziej dogodny sposób łączyć pracę z obowiązkami opiekuńczymi. Tymczasem konieczność nowelizacji kodeksu pracy w związku z wprowadzeniem unijnej dyrektywy jest dobrą okazją do szerszych zmian, w tym chociażby uporządkowania systemu urlopów dla dzieci. Do tej pory bowiem, zdaniem profesor Ireny Kotowskiej, wprowadzano doń nowe elementy i rozwiązania dla rodziców bez szerszej refleksji nad zachowaniem spójności całego systemu.

Dodatkowe zmiany, jakie można przy okazji koniecznej nowelizacji wprowadzić, mogłyby dotyczyć chociażby zachęty do godzenia obowiązków zawodowych z urlopem wychowawczym. W czasie bowiem tego urlopu zatrudniony ma prawo do podjęcia pracy zarobkowej u swojego bądź innego pracodawcy (jak i innej działalność), jeżeli nie wyłącza to możliwości sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem. Jak zauważa doktor Dorota Głogosz, ekspert ds. polityki rodzinnej, można byłoby wprowadzić zasadę, iż jeśli rodzic zdecyduje się na zarobkowanie w czasie urlopu wychowawczego, to ten urlop proporcjonalnie się wydłuża.

To sprawiłoby, iż rodzice mogliby wspólnie łatwiej dopasować swoje obowiązki zawodowe do opieki nad dzieckiem, w szczególności kobiety, które częściej korzystają z takiego urlopu nie traciłyby kontaktu z rynkiem pracy. Z badań bowiem wynika obecnie, iż w przypadku opiekowania się dzieckiem do lat 3 najchętniej preferowanym modelem jest wspólna opieka obojga rodziców. W tym kontekście warto też rozważyć wpływ epidemii kryzysu na zatrudnianie powracających z opieki rodziców. Jeżeli bowiem okaże się, iż będą oni tracić prace, wtedy należałoby rozważyć zwiększenie poziomu ich ochrony przed zwolnieniem.

Nie bez znaczenia są też zmiany, które już zaszły na rynku pracy, a które znacznie przyspieszyła panująca epidemia. Dla rodziców, którzy pracują stacjonarnie, istotnym rozwiązaniem nadal pozostają urlopy wychowawcze. Natomiast coraz więcej osób wykonuje pracę w formie zdalnej, a to oznacza nowe wyzwania. W tej bowiem sytuacji coraz większego znaczenia nabierać będzie możliwość elastycznego korzystania z usług opiekuńczo-edukacyjnych dla dzieci.

Zasadniczo państwo nie powinno tez ograniczać możliwości zarobkowania czy też dorabiania rodzicom dzieci ze szczególnymi ograniczeniami wynikającymi ze stanu zdrowia dziecka. W tym kontekście wskazana byłaby zmiana perspektywy, z jakiej oceniamy istniejące i przyszłe rozwiązania prorodzinne.

Podsumowując, konieczność wprowadzenia do polskiego systemu prawnego rozwiązań wynikających z unijnej dyrektywy w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów nr 2019/1158 z dnia 20 czerwca 2019 roku jest doskonałą okazją do tego, by przy okazji tej koniecznej nowelizacji kodeksu pracy uporządkować dodatkowe zapisy, powodujące wątpliwości interpretacyjne, bądź też nieistniejące tam obecnie. Pytanie jednak na ile będą one skuteczne i czy będą odpowiadać szybko zmieniającym się warunkom funkcjonowania rynku pracy.